Arena technologiczna stała się polem bitwy, zwłaszcza między USA a Chinami. Pomimo surowych zachodnich sankcji, mających na celu stłumienie chińskiego postępu technologicznego, chińskie firmy nie tylko przetrwały, ale i rozwijają się. Doskonałym przykładem tej odporności jest ERNIE Bot firmy Baidu, model AI, który symbolizuje chiński sprzeciw wobec wysiłków USA zmierzających do ograniczenia ich technologicznej wspinaczki.
Zachodnie sankcje, zwłaszcza te zainicjowane przez administrację Bidena, miały na celu zahamowanie chińskiego sektora AI poprzez ograniczenie dostępu do zaawansowanych półprzewodników. Jednak te ograniczenia nieumyślnie pobudziły rozwój chińskiego krajowego ekosystemu AI, tworząc infrastrukturę coraz bardziej niezależną od zachodnich wpływów.
Rozwój krajowych chipów
Początkowo Huawei zaskoczył globalnych analityków, wprowadzając swoje chipy Ascend. Te chipy zbliżają się do wydajności sprzętu NVIDIA w zastosowaniach AI. Niezależne testy w Shenzhen wykazały, że chipy Ascend 910B osiągają około 80% wydajności NVIDIA H100 podczas trenowania rozległych modeli językowych – co uznano za nieosiągalne zaledwie kilka lat temu, biorąc pod uwagę ograniczenia technologiczne.
Baidu zainwestował ponad 15 miliardów juanów (około 2,1 miliarda dolarów) w rozwój akceleratorów Kunlun. Kunlun II, chip drugiej generacji, ma 512 rdzeni i 77 miliardów tranzystorów, dostarczając 256 TOPS (tera operacji na sekundę), zużywając przy tym znacznie mniej energii niż jego poprzednik. Specjalnie zaprojektowany do operacji matematycznych opartych na wektorach, wymaganych przez rozległe modele językowe, Kunlun II pozwala Baidu na niezależne trenowanie swoich modeli językowych, zmniejszając zależność od amerykańskich dostawców.
Dział półprzewodników Alibaba, Pingtouge, powiększył swój zespół inżynierski z 200 do ponad 2000 w ciągu zaledwie dwóch lat. Firma niedawno świętowała pomyślne testy swojego pionierskiego chipu 5-nanometrowego, co stanowi znaczący krok w kierunku zmniejszenia przepaści technologicznej.
Strategie omijania sankcji
Chińskie podmioty stosują różnorodne strategie omijania sankcji, w tym skomplikowane sieci firm-krzaków działających w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Singapurze i Malezji. Podmioty te nabywają zaawansowane chipy NVIDIA A100 i H100 i przekierowują je do chińskich centrów badawczych. W 2023 roku Departament Handlu USA oszacował, że ponad 10 000 wysokiej klasy chipów AI trafiło do Chin tymi tajnymi kanałami.
Firmy-krzaki
Zidentyfikowano ponad 300 firm, działających jako pośrednicy w zakupie amerykańskich chipów. Firmy te często zmieniają nazwy i struktury własności, aby uniknąć wykrycia. Firma z siedzibą w Dubaju, zarejestrowana jako importer sprzętu medycznego, zakupiła chipy NVIDIA o wartości ponad 200 milionów dolarów i rozprowadziła je wśród chińskich startupów AI. Co ciekawe, Mountain Summit Technologies została założona wkrótce po nałożeniu sankcji przez USA.
Modyfikacja chipów
Inną taktyką jest modyfikowanie chipów w celu formalnego ominięcia sankcji. NVIDIA opracowała specjalne wersje swoich chipów, A800 i H800, aby spełnić amerykańskie przepisy, aczkolwiek ze zmniejszoną wydajnością. Jednak chińscy inżynierowie opracowali metody częściowego przywrócenia ich mocy obliczeniowej, co przerodziło się w klasyczną grę w kotka i myszkę. Gdy producenci zmniejszają wydajność chipów, inżynierowie optymalizują oprogramowanie, aby przeciwdziałać tym ograniczeniom.
Rynek wtórny
Rynek wtórny stał się nieoczekiwanym źródłem zaawansowanych komponentów. Chińskie firmy aktywnie kupują używane serwery i stacje robocze z wysokowydajnymi procesorami i kartami graficznymi, zwłaszcza starsze karty graficzne NVIDIA, takie jak seria V100, które oferują znaczną moc obliczeniową bez podlegania sankcjom. W 2023 roku duże amerykańskie korporacje nieświadomie sprzedały wycofane z eksploatacji centra danych pośrednikom, którzy następnie odsprzedali karty graficzne chińskim firmom.
Innowacyjne architektury obliczeniowe
Najbardziej ambitną odpowiedzią Chin na sankcje jest rozwój nowych architektur obliczeniowych zoptymalizowanych pod kątem AI, ale opartych na innych zasadach niż dominujące zachodnie rozwiązania. Laboratorium AI z siedzibą w Szanghaju, we współpracy z Uniwersytetem Fudan, opracowuje procesor neuromorficzny, który naśladuje strukturę ludzkiego mózgu. Ta neuromorficzna platforma obliczeniowa (NCP) wykorzystuje sieć sztucznych neuronów i synaps, oferując większą efektywność energetyczną w porównaniu z tradycyjnymi procesorami graficznymi.
ERNIE Bot: Symbol sukcesu Chin w dziedzinie AI
ERNIE (Enhanced Representation through Knowledge Integration) Bot firmy Baidu jest przykładem skuteczności chińskiej strategii AI. Jego najnowsza wersja, ERNIE 4.0, zyskała uwagę na Zachodzie. Niezależne testy przeprowadzone przez Uniwersytet Tsinghua w Chinach wykazały, że ERNIE 4.0 przewyższa GPT-4 w zadaniach wymagających wiedzy o chińskim kontekście kulturowym, osiągając porównywalne wyniki w innych obszarach.
Zbudowany na architekturze Transformer, ERNIE 4.0 zawiera znaczące innowacje. Jedną z takich innowacji jest "Knowledge Transformer with Enhanced Depth", który integruje encyklopedyczną wiedzę z chińskich źródeł, takich jak Baidu Baike, w proces trenowania modelu. Inną godną uwagi cechą jest zdolność ERNIE 4.0 do "ciągłego uczenia się", umożliwiająca trenowanie go nowymi danymi bez utraty wcześniej zdobytej wiedzy, co stanowi znaczący postęp w porównaniu z modelami zachodnimi.
ERNIE Bot cieszy się fundamentalną przewagą na rynku chińskim dzięki swojemu rozwojowi dostosowanemu do chińskich użytkowników, biorąc pod uwagę lokalne niuanse językowe i kulturowe. Jest to szczególnie widoczne w testach związanych z chińskimi idiomami i aluzjami kulturowymi, gdzie ERNIE 4.0 osiąga 95% dokładności w porównaniu z 45% GPT-4.
Cenzura jako katalizator
Ironicznie, chińskie wymagania dotyczące cenzury mogły przyczynić się do rozwoju ERNIE Bot. Podczas gdy zachodnie modele, takie jak GPT-4, są trenowane z surowymi zabezpieczeniami i filtrami, które ograniczają ich możliwości, ERNIE, choć poddany cenzurze, jest trenowany zgodnie z różnymi standardami, co pozwala na większą elastyczność w niektórych obszarach. Chińskie modele mają inną definicję treści dopuszczalnych i zakazanych, tworząc interesującą asymetrię, w której ERNIE Bot może omawiać tematy tabu dla GPT-4, unikając jednocześnie kwestii drażliwych politycznie w Chinach.
Kompleksowy ekosystem Baidu
Baidu stworzył kompleksowy ekosystem wokół ERNIE, co utrudnia zachodnim konkurentom replikację. ERNIE Bot posiada kluczowe zalety, w tym:
- Dostęp do rozległych zbiorów danych w języku chińskim: Wyszukiwarka Baidu zapewnia unikalny zbiór chińskich tekstów, zapytań i interakcji obejmujących ponad 20 lat.
- Głęboka integracja z ekosystemem aplikacji Baidu: ERNIE Bot jest zintegrowany z ponad 50 aplikacjami Baidu, tworząc zamkniętą pętlę danych i interakcji.
- Lepsze zrozumienie chińskiego kontekstu kulturowego: Model jest trenowany na chińskiej literaturze, historii i lokalnych mediach.
- Wsparcie rządowe i polityka protekcjonistyczna: Chińskie prawodawstwo faworyzuje krajowe rozwiązania w sektorach strategicznych.
- Zoptymalizowany pod kątem chińskiego sprzętu: ERNIE Bot jest zoptymalizowany pod kątem chińskich procesorów, takich jak Kunlun.
Strategia Baidu wykracza poza rynek krajowy poprzez partnerstwa w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce. ERNIE Bot jest dostępny w lokalnych wersjach językowych w Malezji, Tajlandii i Nigerii. W ramach inicjatywy "Cyfrowy Jedwabny Szlak" Baidu oferuje specjalne warunki dostępu do swoich technologii AI rządom i firmom w krajach rozwijających się. W Kenii i Etiopii Baidu współpracuje z lokalnymi operatorami telekomunikacyjnymi, aby zapewnić dostęp do ERNIE Bot za pośrednictwem interfejsów SMS.
Dyrektor ds. technologii Baidu, Wang Haifen, wyjaśnia, że ich rozwiązania uwzględniają specyfikę rynków wschodzących, oferując modele, które wymagają mniejszej przepustowości i mogą działać na sprzęcie niższej klasy. W Indonezji ERNIE Bot zyskał ponad 8 milionów aktywnych użytkowników w ciągu trzech miesięcy dzięki integracji z lokalnymi aplikacjami.
Inwestycje w AI
Według IDC, chińskie inwestycje w AI wzrosły o 58% w ciągu ostatniego roku, osiągając ponad 120 miliardów dolarów, podczas gdy Stany Zjednoczone odnotowały wzrost o 35%. W czerwcu 2023 roku Ministerstwo Nauki i Technologii Chin ogłosiło specjalny fundusz o wartości 800 miliardów juanów (około 111 miliardów dolarów) przeznaczony na krajowe technologie AI. Rządy regionalne i miejskie również tworzą własne programy wsparcia, takie jak zobowiązanie Szanghaju do zainwestowania 100 miliardów juanów (14 miliardów dolarów) w swój lokalny ekosystem AI do 2025 roku.
Inwestycje prywatne są również znaczące, a chińskie startupy AI zebrały 45 miliardów dolarów finansowania w 2023 roku, co stanowi wzrost o 75%. Inwestorzy są szczególnie zainteresowani obliczeniami kwantowymi, chipami AI i modelami multimodalnymi. Sequoia China, obecnie HongShan, zobowiązała się zainwestować 8 miliardów dolarów wyłącznie w chińskie startupy AI.
Wpływ sankcji
Eksperci zauważają, że sankcje paradoksalnie przyspieszyły rozwój ekosystemu AI w Chinach, zmuszając firmy do samowystarczalności i intensywniejszego inwestowania w badania. Choć luka technologiczna nadal istnieje, szybko się zmniejsza. Przed sankcjami chińskie firmy polegały na zachodnich technologiach, ale amerykańskie ograniczenia stworzyły egzystencjalne zagrożenie, które zmobilizowało zasoby i talenty.
Chiński rząd uruchomił program "Lokalne Innowacje", oferując ulgi podatkowe i preferencyjne pożyczki firmom inwestującym w krajowe technologie AI, przyciągając ponad 5000 firm zaangażowanych w lokalizację swoich łańcuchów dostaw.
Ponadto obserwuje się trend powrotu chińskich specjalistów AI z zagranicy. W 2023 roku do Chin powróciło ponad 3000 chińskich badaczy i inżynierów specjalizujących się w AI, co stanowi ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z 2020 rokiem.
Sankcje dotknęły również amerykańskie firmy. NVIDIA straciła dostęp do chińskiego rynku, wartego ponad 10 miliardów dolarów rocznie, i nasiliła działania lobbingowe w celu złagodzenia ograniczeń. Intel i AMD również zgłosiły znaczne straty w przychodach, a amerykańskie firmy produkujące półprzewodniki łącznie straciły ponad 25 miliardów dolarów z powodu sankcji, co doprowadziło do zmniejszenia budżetów na badania i rozwój.
Przyszłość AI
Podczas gdy świat koncentruje się na OpenAI, Anthropic i Google, prawdziwe wyzwanie dla amerykańskiej dominacji w AI może pochodzić z Chin. ERNIE Bot i inne chińskie modele mogą stać się globalną alternatywą dla zachodnich rozwiązań.
McKinsey przewiduje, że do 2028 roku chińskie modele AI będą globalnie konkurencyjne w większości zastosowań i dominujące w niszach, takich jak rozpoznawanie obrazów i przetwarzanie języków azjatyckich. Dr Sarah Miller z Center for Strategic and International Studies ostrzega przed potencjalnym podziałem na dwie strefy wpływów: zachodnią strefę zdominowaną przez GPT i Claude oraz wschodnią strefę zdominowaną przez ERNIE Bot. Ten scenariusz może wpłynąć na technologię, geopolitykę, handel i globalne standardy etyczne.
Dyrektor generalny Baidu, Robin Li, uważa, że zewnętrzne ograniczenia mogą spowolnić rozwój, ale nie mogą zatrzymać innowacji. Uważa ERNIE Bot za dowód na to, że chiński ekosystem AI jest odporny na sankcje i może przekształcić je w katalizator swojego rozwoju.
Pomimo politycznej niestabilności, technologiczna zimna wojna między USA a Chinami wkracza w decydującą fazę.